Starsi mieszkańcy Raciąża pamiętają istnienie kina przy ulicy Wolności 10. Tak jego działalność została opisana w „Notatkach Płockich” z roku 1976:
Ważny wkład w upowszechnienie kultury w Raciążu wniosło kino „Zorza". Jako stała placówka zostało ono otwarte 1 kwietnia 1951 r. i nosiło nazwę „Świt". Wcześniej mieszkańcy miasta korzystali z usług kina objazdowego z Warszawy, które wyświetlało filmy dwa razy w tygodniu. Nowo powstałe kino cieszyło się dużym powodzeniem, frekwencja była bardzo wysoka, pomimo że warunki odbioru filmu były raczej skromne. W tym okresie załoga kina pracowała nie tylko na miejscu, lecz również wozem konnym dojeżdżała z filmami do pobliskich wiosek: Żukowa, Kondrajca i Kraszewa. 31 grudnia 1955 r. obiekt kinowy objęty został kapitalnym remontem, który trwał do 14 kwietnia 1957 r., jednak praca kina nie została przerwana. W tym czasie były wyświetlane filmy na świeżym powietrzu i w okolicznych wioskach. Po remoncie warunki pracy i odbioru wyraźnie się zmieniły. Poprawiła się przede wszystkim projekcja filmu. Od tego momentu kino przyjęło nazwę „Zorza". Postęp techniczny oraz większe wymagania widzów skłoniły kierownictwo kina do przeprowadzenia dalszych innowacji. W 1959 r. nastąpił drugi kapitalny remont. Tym razem chodziło o doprowadzenie kina do bardziej nowoczesnego i estetycznego wyglądu. Wyremontowane kino przeklasyfikowano z kategorii III do kategorii II. Dawało to okazję zobaczenia filmów nowszych i ciekawszych oraz szerokoekranowych, w wyniku czego frekwencja wyraźnie się podniosła. Z chwilą, gdy telewizja zaczęła zyskiwać coraz większą popularność, frekwencja w kinie zaczęła obniżać się. W roku 1972 na wyświetlonych seansach było 28.907 widzów, w 1973 r. — 26.402 widzów, a w 1974 filmy obejrzało 29.030 osób. Tę zasłużona placówkę kulturalną prowadził od wielu lat kierownik Roman Lakowski, wkładając w swoją pracę wiele trudu i poświęcenia […]
Opracowanie na podstawie: Notatki Płockie 1976, T21, nr 1 (84)/ Wiesław Klepczarek
14 sierpnia 2015 roku o godz. 13:00 w Miejskim Centrum Kultury Sportu i Rekreacji odbyło się oficjalne otwarcie ,,Kina za rogiem”. W uroczystości wzięli udział burmistrz miasta Mariusz Godlewski, przedstawiciele Urzędu Miejskiego oraz przewodniczący Rady Miejskiej, reprezentanci Stowarzyszenia Seniorów Emerytów i Rencistów i przedstawiciele służb, ponadto obecny był senator RP Jan Maria Jackowski wraz z przedstawicielami samorządu, starostą płońskim Andrzejem Stolpą i kierownikiem Delegatury UW Grzegorzem Wróblewskim. W uroczystości wziął udział ks. proboszcz Wiesław Kosiński, ks. wikariusz Piotr Wilkowski, którzy odmówili modlitwę i poświęcili przybytek kultury, jakim jest kino. Po krótkim powitaniu dyrektor MCKSiR opowiedział pokrótce o idei małych kin społecznościowych, w których można spotkać się z przyjaciółmi i obejrzeć film w najwyższej jakości dźwięku i obrazu. Dyrektor nadmienił, że kino cieszy się dużą popularnością. Pod względem największej liczby widzów i największej liczby projekcji Raciąż znalazł się na 3 miejscu w rankingu ,,Kin za rogiem”. Jest to powód do dumy. Następnie burmistrz opowiedział o historii kina w naszym mieście. Sala mimo tego, że jest nieduża, bo licząca około 30 widzów, robi wrażenie. Na koniec kilka słów od siebie powiedział inicjator projektu pan Grzegorz Molewski, który również gościł na otwarciu ,,Kina za rogiem”. Później nastąpiło oficjalne przecinanie wstęgi, a następnie krótka projekcja, która zrobiła na obecnych na sali kinowej gościach ogromne wrażenie. Po uroczystościach oficjalnych ,,Kino za rogiem” zostało otwarte dla wszystkich mieszkańców miasta i gminy Raciąż. Każdy mógł wejść zwiedzić nowo powstałe kino, obejrzeć salę.
Od początku istnienia kina, repertuar przygotowywany dla mieszkańców jest różnorodny i obejmuje zarówno filmy dla dzieci i młodzieży, jak i dorosłych. Niewątpliwie „Kino za rogiem” jest jednym z najważniejszych elementów życia kulturalnego w Raciążu i przywraca kinową tradycję, którą miasto niewątpliwie posiada, mając w pamięci miejsce seansów na ulicy Wolności.
Nieopodal Raciąża, około 8-10 km, między miejscowościami Żychowo i Kodłutowo znajduje się miejsce zwane przez okolicznych mieszkańców „Krzyżakiem”. Kilkadziesiąt lat temu była to niewielka wieś, jednak obecnie między polami uprawnymi i łąkami można tam znaleźć jedynie pozostałości po glinianych zabudowaniach. Z opowieści starszych mieszkańców można dowiedzieć się, że nie zabrakło wiele, aby w 1959 roku nakręcono tam kilka ujęć do filmu „Krzyżacy” Aleksandra Forda. Pod uwagę brano ponoć 2 sceny – śmierć Danuśki lub komtura Zygfryda de Lowe. Miejsce bardzo spodobało się reżyserowi i poczyniono nawet pierwsze prace w kierunku przygotowania „gruntu” pod ewentualne prace zdjęciowe – z pomocą wojska wybudowany został drewniany most na niewielkiej rzece Zadębie. Ostatecznie na planach się jednak skończyło, ponieważ ze względu na to, że lato było bardzo mokre, pojawiały się coraz większe problemy z dostaniem się na miejsce, a pomysł upadł ostatecznie, z uwagi na brak dostępu do elektryczności.
W połowie lat 70. XX wieku, w miejscowościach Sierakowo oraz Zdunówek, leżących około 8-10 km od Raciąża swój debiut fabularny „Kochajmy się” realizował Krzysztof Wojciechowski. Tak film jest opisany w serwisie filmweb.pl - Paradokumentalny film opowiadający o świętej wojnie trwającej od lat między chłopami małej wioski a dyrekcją Państwowego Gospodarstwa Rolnego. Przed zbliżającym się weselem w jednym z gospodarstw dyrektor PGR układa się z chłopami, zawierając od lat oczekiwany pokój. W tych gorących, pełnych emocji dniach we wsi pojawia się wyklęty ojcobójca, który warunkowo opuścił więzienie i za wszelką cenę pragnie wtopić się w wiejską społeczność. W finale, podczas fortepianowego koncertu w wykonaniu artysty pochodzącego z wioski, następuje akt całkowitego pojednania przeobrażający się w ludowe święto. Film zrealizowany w autentycznej scenerii i z udziałem grających samych siebie mieszkańców (rodziny Bońkowskich, Cabanowskich, Jaroszów, Jakubowskich, Petrykowskich, Mackiewiczów, mieszkańcy wsi Zdunówek, Sierakowo, Niedróż Stary i PGR Kondrajec).” Obraz został nagrodzony na festiwalu Lubuskie Lato Filmowe Nagrodą Don Kichota (Nagroda Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych dla najlepszego polskiego filmu ostatniego sezonu). Był także nominowany do nagrody Złotego Lamparta, w konkursie głównym Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Locarno w 1975 roku.
W 2003 roku do Raciąża zawitała ekipa filmowa pracująca przy drugiej serii bardzo popularnego wówczas serialu „Boża Podszewka”, na czele z reżyser Izabelą Cywińską. W scenach, które były kręcone w Raciążu wystąpił Pan Norbert Szelągowski wraz ze swoimi wnukami. Dom Pana Szelągowskiego pełnił w nagrywanych scenach rolę urzędu repatriacyjnego. Podczas nagrań aktorom, w gronie których były m.in. Kinga Preis czy Krystyna Tkacz, udział brali także mieszkańcy Raciąża, którzy pełnili rolę statystów.